niedziela, 3 marca 2013



Czy te metki mogą kłamać?!

Ostatnio stałam się szczęśliwą posiadaczką dwóch sukienek. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, w końcu jestem kobietą, gdyby nie fakt, że metki obu przypominają do złudzenia znaną wszystkim markę. Lubię Zarę, ale korzystam z jej usług rzadko, ponieważ często cena nie idzie w parze z  jakością, co jest bardzo zniechęcające. Nie oznacza to jednak, że nie podobają mi się ich ubrania, zwłaszcza buty i torebki mogłabym mieć wszystkie!

Pierwszy prezentowany nabytek kupiłam w małym butiku, gdy wyciągnęłam M. na zakupy z zupełnie innej dziedziny - to lubię najbardziej, jedziesz po jabłka, wracasz z sukienką;) Byłam przekonana, że oto mym oczom ukazała się piękność z Zary za cudownie okazyjne 25 złotych! Dopiero po dłuższym przyjrzeniu zobaczyłam, że na metce widnieje napis 'Karol', ale nie zmieniło to faktu, że pognałam z sukienką do kasy, przeszczęśliwa z nowego zakupu:)








 Druga sukmana to nabytek z Allegro. Tym razem wystarczy spojrzeć na pudełko, w którym przyszła sukienka, żeby wiedzieć o co kaman;) Przy okazji muszę wspomnieć, że dawno nie dostałam tak pięknie zapakowanej przesyłki, aż żal było ją otwierać!








Na koniec napiszę tylko, że nie chodzi o to, że jestem jakimś wielkim zwolennikiem metek, w mojej szafie przeważają tzw. no-name, dzięki którym mam więcej pewności, że nie spotkam identycznie ubranej osoby. Uznałam tylko, że te sukienki, kupione w niedużym odstępie czasu, są zbiegiem okoliczności, który zasługuje na wpis na blogu;) 

Udanej niedzieli, wiosna wiosna wiosna!!!



4 komentarze:

  1. a ja ciekawa jestem jak sie te rzeczy beda nosily.podobienstwo metkowe rzeczywiscie jest uderzajace.
    Zara wg mnie jest troche overpriced,a miejscami nawet bardzo:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ceny z kosmosu czasami. Spodobała mi się mała torebka, taka przez ramię, cena 169zł, powariowali...no i na szczęście nie było jej w naszej Zarze, bo pewnie by mnie kusiła a ja mam słabą wolę;)A sukienki wydaja się być ok, sprawdzimy na święta:) Buziaki

      Usuń
  2. Faktycznie metka wygląda nieco znajomo:) W Zarze pierwotne ceny są niezachęcające, ale gdy nastają wyprzedaże to robi się znacznie bardziej ciekawie:) Nie kupuję często w tym sklepie, ale na wyprzedażach trochę się 'obłowiłam'. Zgodzę się co do jakości: różnie bywa. Jedna kurtka trzyma się fajnie parę lat, z drugiej wychodzą pióra. A Twoje nabytki bardzo fajne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję, mam nadzieję, że będą się dobrze nosiły:) ja też lubię wyprzedaże w Zarze, ale czasami jak widzę te góry ciuchów a wśród nich podarte...to mi ręce opadają;) Ale czasem można trafić i to lubimy:D Pozdrawiam

      Usuń